Często menedżerowie podejmują decyzję o inwestowaniu w niezależnie opracowane aplikacje na iOS i Androida. Nie uwzględniają jednak zasobów, które pozwolą skutecznie zarządzać tymi osobnymi wersjami w czasie – poprawki błędów, aktualizacje systemu operacyjnego i nowe funkcje wymagają równoległych ścieżek rozwoju.
W artykule tym zajmiemy się jedną z najważniejszych zalet technologii Xamarin: dzięki zastosowaniu jednej podstawy kodu i platformy programistycznej zespoły programistyczne mogą znacznie wydajniej zarządzać i utrzymywać aplikację wieloplatformową przez cały cykl jej „życia”.
Jako zespół programistów Xamarin używamy Xamarin i Xamarin.Forms, aby zaoszczędzić wiele czasu w projektach dla naszych klientów. Tworząc pojedynczą bazę kodu w języku C #, jesteśmy w stanie zaoszczędzić szacunkowo 25% wstępnego czasu rozwoju dla pierwszego wydania. A czas to pieniądz. Krótko mówiąc: Szybsze cykle programowania kolejnych wersji oszczędzają pieniądze naszych klientów.
Ale oszczędność czasu, to nie jedyna zaleta płynąca z wykorzystania technologii Xamarin.
Jeśli niezależnie korzystasz z aplikacji na iOS i Androida, zastanów się, co się stanie, gdy zgłoszony zostanie błąd. Tak, błędy pojawiają się nawet w przypadku najlepszych programistów i procesu testowania aplikacji. Jeśli błąd dotyczy zarówno wersji na Androida, jak i iOS, nie jest to jeden błąd, ale dwa. Oznacza to dwa różne działania związane z zapewnieniem stabilności aplikacji oraz co najmniej dwóch programistów, aby znaleźć problem w dwóch bazach kodu. Tworzone są dwie różne poprawki, a następnie dwie nowe wersje są kompilowane, testowane ponownie i testowane pod kątem pełnego zestawu funkcji. Dopiero wtedy aplikacje są publikowane.
Jeśli aplikacja została zbudowana w Xamarinie, jej kod napisany jest jeden raz. Następnie możemy wypuścić nowe wersje na każdą natywną platformę. Oczywiście nawet jeśli korzystamy z Xamarina, w każdym wydaniu należy wykonać pewne zadania specyficzne dla danej platformy. Szacujemy, że podstawowa poprawka w Xamarinie zajmuje około 75% czasu potrzebnego na naprawienie niezależnych błędów w systemie iOS i Android.
W trakcie cyklu życia aplikacji może to przynieść znaczące oszczędności. Jeśli nasz zespół programistów poświęci jeden miesiąc na utrzymanie aplikacji, to biorąc pod uwagę naszą szacunkową oszczędność czasu, możemy zyskać więcej niż cały tydzień – siedem dni cennego czasu, który można poświęcić na tworzenie nowych funkcji.
Dzięki technologii Xamarin poprawki błędów na różnych platformach można uprościć. Ale co z nowymi funkcjami? Po pierwsze, zastanówmy się, skąd pochodzą nowe pomysły na funkcje. Często wynikają z analizowania wydajności za pomocą narzędzia ‘profilera’ i narzędzi do centralnej analizy UX (User Experience). Jeśli ta analiza może być przeprowadzona w aplikacji wieloplatformowej dla systemu Android i iOS – zamiast oddzielnie – może to być duża oszczędność czasu.
W Akanzie używamy Xamarin Profiler do profilowania aplikacji Xamarin i sprawdzania kodu, który wymaga poprawy z punktu widzenia wydajności. Można także użyć Android Studio lub Xcode Instruments do analizy wydajności aplikacji – ale przewaga Xamarin Profiler pozwala spojrzeć na wydajność w różnych aplikacjach.
Po pierwszym wydaniu aplikacji zespół programistów prawdopodobnie spędza dużo czasu na analizie, której celem jest zrozumieć komfort użytkownika – i to, jak UX aplikacji realizuje pierwotne cele biznesowe. Na przykład, jeśli jest to aplikacja e-commerce, będziemy analizować każdy etap procesu zakupu i określać, gdzie użytkownicy mogą porzucić swoje koszyki.
Podobnie jak w przypadku ‘profilera’, bardziej wydajne jest przeprowadzanie tej analizy na różnych platformach, dzięki czemu możemy zobaczyć trendy UX w aplikacjach na iOS i Androida. Dzięki Xamarin możemy zaimplementować kod dla wielu narzędzi analitycznych (np. Mixpanel, Google Analytics lub AppsFlyer) tylko raz, we współużytkowanej warstwie abstrakcji – zamiast dodawać je natywnie do każdej aplikacji. W zależności od narzędzia analitycznego, możemy wciąż napisać kilka linii kodu na każdej platformie, aby skopiować kod do warstwy współdzielonej. Jednak ogólny wysiłek na rzecz rozwoju jest nadal ograniczony. Zespół marketingu / produktu będzie miał możliwość analizowania UX na różnych platformach w jednym widoku.
Podczas pracy z wieloplatformowymi aplikacjami Xamarin koncentrujemy się na ilości kodu współdzielonego między systemem Android i iOS, a w niektórych przypadkach na platformie Universal Windows Platform (UWP).
Jednak większość aplikacji mobilnych pobiera dane z back-endu. W wielu projektach istnieje spora szansa, że back-end używa Microsoft Azure. Jeśli nie wiesz, firma Xamarin została przejęta przez Microsoft w 2016 r. W dość krótkim czasie Xamarin został złożony w Visual Studio i jest również częścią nowego Centrum aplikacji Microsoft Visual Studio. Wszystkie narzędzia w App Center dobrze integrują się z Azure Microsoft.
Tak więc Microsoft ma kompletny zestaw narzędzi do tworzenia aplikacji, starszej platformy dla przedsiębiorstw w .NET i wielu usług w chmurze na platformie Azure – a wszystko to oparte jest na języku programowania C#. Wszystkie te elementy Microsoftu sprawiają, że korzystanie z Xamarin jest efektywnym sposobem na rozwijanie oraz zarządzanie aplikacjami mobilnymi.
Xamarin to świetny sposób na zwiększenie wydajności tworzenia aplikacji mobilnych – potencjalnie oszczędzając koszty i czas. Ale nie wszystkie elementy kodu i funkcje można łatwo udostępniać między różnymi platformami. Powiadomienia push to jeden z przykładów funkcji, w której Android i iOS różnią się. Konieczne jest napisanie niestandardowych rozwiązań na platformach natywnych – jednak nadal możemy stosować wspólną logikę w warstwie udostępnionej. Innymi słowy, możliwe jest zarządzanie powiadomieniami push za pośrednictwem Xamarin na wielu platformach, gdy zaimplementujemy natywny kod w odpowiednim miejscu.
Istnieją inne przykłady funkcji, które muszą być obsługiwane w macierzystym systemie operacyjnym – ale wraz z rozwojem systemów Android i iOS stają się one coraz bardziej do siebie podobne. Xamarin, pod kontrolą Microsoftu, nieustannie dodaje nowe możliwości korzystania z funkcji na różnych platformach.
Świat pierwszy raz usłyszał o progresywnych aplikacjach internetowych w 2015 roku. W następnym roku spotkaliśmy się z pierwszymi wdrożeniami tej technologii, a w 2018 roku progresywne aplikacje internetowe stały się głównym konkurentem natywnych aplikacji mobilnych. Progresywne aplikacje internetowe (Progressive Web Apps) to strony internetowe, które przypominają natywne aplikacje mobilne. Mogą pracować w trybie offline, zapewniając wyjątkowe wrażenia użytkownikowi (User Experience – UX). Użytkownicy, którzy często korzystają z konkretnej strony internetowej mogą zapisać skrót do tej witryny na ekranie głównym urządzenia mobilnego. Ponieważ większość informacji jest przechowywana w pamięci podręcznej, aplikacja ładuje się natychmiast. Dzięki działaniu aplikacji w tle najnowsze informacje są buforowane za każdym razem, gdy urządzenie jest podłączone do Internetu. Możliwość pracy offline (bez połączenia z Internetem) jest jedną z głównych zalet progresywnych aplikacji internetowych. PWAs (Progressive Web Apps) zyskują popularność i stają się prawdziwym trendem rozwoju sieci. Niektóre wiodące firmy na świecie dowodzą skuteczności tej technologii. Sklep internetowy Flipkart odnotował 70% wzrost liczby konwersji i potroił czas spędzony na ich stronie po uruchomieniu wersji PWA witryny. A informacyjna strona The Washington Post odnotowała prawie pięciokrotny wzrost zaangażowania użytkowników. Po tak inspirujących przykładach, świat czeka na większe zainteresowanie wokół progresywnych aplikacji internetowych w 2018 roku. Chociaż technologia jest całkiem nowa, jej perspektywy wyglądają bardzo obiecująco.
Rok 2017 był rokiem pomocnych chatbotów. Ponieważ są już tysiące botów, jakość ich usług będzie kolejnym trendem rozwoju sieci.Przewiduje się, że 85% wszystkich interakcji z klientami będzie przebiegać bez pomocy człowieka do 2020 roku.Obsługa klienta za pomocą chatbota staje się koniecznością na prawie każdej stronie internetowej. Niezależnie od tego, czy sprzedajesz elektronikę, zabawki dla dzieci czy usługi programistyczne, powinieneś przyjrzeć się tej technologii. Interfejs konwersacyjny zmienił sposób interakcji firm z klientami. Posiadanie bota na stronie firmy zapewnia kontakt z klientem w dowolnym czasie i w każdej sytuacji. Chatbot daje klientowi poczucie interakcji z człowiekiem. Przecież nie wiemy do końca kto tak naprawdę jest po drugiej stronie. Bot jest wystarczająco inteligentny, aby odpowiedzieć na najczęściej zadawane pytania, przekierować klientów na potrzebną stronę, aby pomóc im wybrać odpowiedni produkt, a nawet pomóc dokonać płatności. A wszystko to bez kosztownego, całodobowego działu obsługi klienta.W 2018 roku klienci będą preferować strony internetowe z odpowiednią pomocą online. Możesz utworzyć dział obsługi klienta lub pozyskać chatbota, który poprowadzi potencjalnego klienta przez twoją witrynę. Druga opcja pozwoli Ci zaoszczędzić czas i zasoby oraz zoptymalizować proces pracy.
Powiadomienia w aplikacjach mobilnych okazały się bardzo skutecznym sposobem ponownego zaangażowania użytkowników. Niedawno pomysł ten został zaimplementowany na stronach internetowych i staje się nowym trendem w ich tworzeniu.Proces wygląda dość prosto: użytkownik odwiedza stronę internetową i jest proszony o włączanie powiadomień. Następnie zostanie powiadomiony o wszelkich zmianach na stronie internetowej, takich jak nowy wpis na blogu lub prywatna wiadomość nawet po zamknięciu karty w tej witrynie. Główna zaleta takiej technologii jest oczywista – pozwala utrzymywać zaangażowanie użytkowników bez kosztów mailingu czy reklamy. W niektórych przypadkach powiadomienia push mogą być tańszą alternatywą dla aplikacji mobilnej. Natychmiast dostarczają nowe informacje i przekierowują użytkownika do witryny, aby dowiedzieć się więcej. Powiadomienia push mają lepszą skuteczność niż wiadomości e-mail, SMS czy media społecznościowe w dostarczaniu aktualnych informacji. Są szybkie, przychodzą na czas i nie wymagają żadnych skomplikowanych działań. Przechodzenie z technologii Flash na HTML 5/Flash to HTML 5. W 2010 roku Steve Jobs opublikował swoje przemyślenia na temat technologii Flash i jej przyszłości. Stało się jasne, że jej rozwój nie potrwa długo. Główną słabością tej technologii jest niekompatybilność z urządzeniami mobilnymi. Ogromna ilość ruchu jest tracona właśnie z powodu przestarzałej technologii. Jeśli nadal używasz Flasha na swojej stronie internetowej nadszedł już czas na zmianę. Najlepszą alternatywą jest dobrze znany HTML5, technologia która staje się uniwersalnym formatem dla wszystkich rodzajów treści cyfrowych. Najwięksi gracze na rynku video, tacy jak YouTube już dwa lata temu przeszli na HTML5.
Prostota to dominujący trend w ostatnich latach. Dotyczy to również projektowania stron internetowych. Internauci są już zmęczeni zwariowanymi GIF-ami i migającymi reklamami, dlatego witryny z umiarkowanym wzornictwem zyskują więcej uznania. W tym samym czasie dynamiczny interfejs staje się coraz bardziej popularny. Animacje pozwalają dodać więcej stylu i umożliwiają odróżnienie twojej strony internetowej od tysięcy innych. Istnieje kilka sposobów na dodanie życia minimalistycznej stronie internetowej. Zastanów się nad zmianami nagłówków stron, ładnymi efektami najazdu na elementy strony (hover), animowanymi wykresami, animacjami tła i przewijaniem modułowym. Te i wiele innych elementów mogą sprawić, że twoja obecność w internecie stanie się o wiele przyjemniejsza dla użytkowników.
JavaScript jest obecnie najpopularniejszym językiem programowania aplikacji internetowych. Dzięki kilkudziesięciu technologiom związanym z JS, które już istnieją i są jeszcze w fazie rozwoju, język ten tylko wzmocni swoją pozycję. Po pojawieniu się w 2016 roku Angular 2 zyskał on duże uznanie w tworzeniu stron internetowych. Jest to kompletnie nowe podejście do frameworka (środowiska programowania) AngularJS. Głównymi zaletami są ulepszona modułowość, lepsza skalowalność architektury aplikacji oraz udoskonalony Dependency Injection (DI) – to metoda tworzenia obiektów zależnych od innych obiektów. Czego można oczekiwać od Angular 2? W porównaniu ze swoim poprzednikiem jest szybszy i prostszy w konstrukcji. Ponadto jest to podejście stawiające na mobilność (mobile-first approach), które jest bardzo ważne w 2018 roku. Wiele rozwiązań jest gotowych do natychmiastowego użycia, co skraca czas programowania. Angular 2 zaleca użycie TypeScript. Ta kombinacja jest obecnie najbardziej wydajnym sposobem na tworzenie średnich i dużych aplikacji internetowych kompatybilnych z każdą nowoczesną przeglądarką czy platformą mobilną. Angular 4 pojawił się w marcu 2017 roku. Nie jest to już kompletna zmiana podejścia w stosunku do drugiej wersji, więc oba frameworki są dość podobne. Angular 4 jest szybszy i zajmuje mniej miejsca, zmniejszając rozmiar generowanego kodu do około 60%. Pakiet animacji został usunięty z jądra i umieszczony w oddzielnym pakiecie, co jest zaletą dla tych, którzy nie używają animacji w swoich projektach. Zgodnie z planowanym rozwojem możemy przewidzieć, że kolejne zmiany wpłyną również na trendy rozwoju technologii webowych w najbliższej przyszłości.
W dzisiejszych czasach posiadanie strony internetowej jest ważniejsze dla firmy niż posiadanie biura.
Przewidywanie trendów rozwoju sieci oznacza przyciąganie nowych klientów, zadowolenie obecnych i zachęcenie starszych klientów, na przykład do powrotu.
Czy właśnie tworzysz lub zmieniasz swoją witrynę? Skontaktuj się z nami, aby zrobić to profesjonalnie i zgodnie z ostatnimi trendami w tworzeniu stron internetowych.